Białko a cukrzyca – czy rodzaj białka ma wpływ na rozwój cukrzycy?
Białko a cukrzyca – czy spożywanie białka może być przyczyną wystąpienia cukrzycy typu 2? Zanim odpowiemy sobie na to pytanie, warto zwrócić uwagę na to, że cukrzyca stanowi ogromny problem zdrowotny na całym świecie i coraz częściej określana jest mianem epidemii. Przypuszcza się , że cierpi na nią ponad 422 milionów ludzi na całym świecie, a ponad ¼ nie została jeszcze zdiagnozowana. Liczba osób z tą chorobą wzrasta z roku na rok, a najczęstszą odmianą jest cukrzyca typu 2, której rozwój ma istotny związek z naszą dietą i stylem życia. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przypuszcza, że do 2030 roku cukrzyca stanie się siódmą najczęstszą przyczyną zgonów na całym świecie. Dlatego coraz więcej mówi się o zapobieganiu jej rozwojowi.
SPOŻYWANIE BIAŁKA PRZYCZYNĄ CUKRZYCY? POZNAJ CZYNNIKI ODPOWIEDZIALNE ZA ROZWÓJ CHOROBY!
Rozpatrywanie roli białka w rozwoju choroby dotyczy cukrzycy typu 2. To najczęściej występujący typ cukrzycy na całym świecie.Podłożem tej choroby jest hiperglikemia spowodowana nieodpowiednim wydzielaniem lub działaniem insuliny, czyli hormonu odpowiedzialnego za obniżenie poziomu glukozy we krwi (insulina wprowadza glukozę do komórek). W perspektywie długoterminowej, nieleczona cukrzyca może prowadzić do wielu zaburzeń, dotykając przede wszystkim oczu, nerek, serca i naczyń krwionośnych, a także nerwów. Często podkreśla się fakt, że epidemia cukrzycy ma związek z otyłością oraz niezdrowym stylem życia. Wśród czynników ryzyka wymienia się:
• Pochodzenie etniczne
• Czynniki genetyczne
• Otyłość
• Nieprawidłowe nawyki żywieniowe – dieta wysokokaloryczna, obfita w cukry proste
• Nałogi – nadmierne spożywanie alkoholu, palenie papierosów
• Brak lub minimalna aktywność fizyczna
• Wiek
• Choroby współtowarzyszące
Można więc zauważyć, że wiele z wymienionych czynników jest modyfikowalnych, co oznacza, że istnieje możliwość zminimalizowania ryzyka wystąpienia tej choroby. Dziś chciałabym się skupić na diecie, a w szczególności na jednym z makroskładników, czyli białku.
DIETY WYSOKOBIAŁKOWE – SKĄD ICH FENOMEN?
W związku z bardzo popularnymi w dzisiejszych czasach dietami wysokobiałkowymi, postanowiłam przybliżyć Wam naukowe prace, które badają związek między spożyciem białka a rozwojem cukrzycy typu 2.
Wszyscy pamiętamy fenomen diety Dukana, która opierała się w głównej mierze na wysokim spożyciu produktów białkowych, a w efekcie prowadziła do „wymarzonej sylwetki”. Chociaż jej czas już minął, nadal możemy się spotkać z teorią – im więcej białka, a mniej węglowodanów tym lepiej. Ale czy tak rzeczywiście jest? Nie można zaprzeczyć, że podczas redukcji masy ciała wprowadzenie większej ilości protein do naszej diety wiąże się z większym odczuciem sytości oraz podniesieniem termogenezy poposiłkowej. W rezultacie jemy mniej, jesteśmy dłużej najedzeni, a nasze mięśnie rosną w oczach. Często spotkam się, że diety dla osób z insulinoopornością czy cukrzyca powinny opierać się na maksymalnie ograniczonym spożyciu węglowodanów, a zwiększonym – białka i tłuszczu. Warto przytoczyć najnowsze zalecenie Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego (PTD) z 2019 roku, które sugerują, aby dieta osób z cukrzycą składała się z około 45% węglowodanów (w niektórych przypadkach do 60%), 15-20% białka oraz 25-40% tłuszczu. Jak widać nie jest to dieta ketonowa, która w dzisiejszych czasach zyskała ogromną popularność.
CZY BIAŁKO MOŻE WPŁYWAĆ NA ROZWÓJ CUKRZYCY TYPU 2?
Spożycie białka na poziomie 15-20% diety jest jak najbardziej bezpieczne, co podkreśla także PTD. Problem z cukrzycą może pojawić się przy długoterminowej diecie wysokobiałkowej. Istnieje wiele prac, których celem było zbadanie związku pomiędzy spożyciem białka całkowitego, białka zwierzęcego i roślinnego na zwiększenie ryzyka rozwoju cukrzycy typu 2. Zarówno białka, jak i aminokwasy biorą udział w modulowaniu wrażliwości na insulinę oraz samego metabolizmu glukozy, co ma związek z możliwymi zaburzeniami. Ich wpływ na te schorzenie może być jednak odmienny o czym zaraz się przekonacie!
BIAŁKO POCHODZENIA ZWIERZĘCEGO
Wykazano, że białko pochodzenia zwierzęcego może wpływać na rozwój cukrzycy typu 2. Dotyczy to w szczególności mięsa czerwonego oraz przetworzonego, które nie tylko wpływa na zaburzenia węglowodanowe, ale także wiąże się z wyższym ryzykiem udaru mózgu, choroby niedokrwiennej serca, nowotworów czy śmiertelnością. Może mieć to związek z występowaniem azotanów, produktów zaawansowanej glikacji czy występowaniem żelaza hemowego. Często mówimy o niedoborach żelaza (głównie w populacji kobiet), natomiast warto wiedzieć, że jego nadmiar wcale nie jest korzystny dla naszego organizmu. Zbyt wysokie dawki, szczególnie dotyczy to żelaza hemowego, które jest lepiej przyswajalne, może prowadzić do wielu zaburzeń, w tym między innymi nasilenia stresu oksydacyjnego i produkcję cytokin prozapalnych.
Ponadto coraz więcej mówi się o wpływie aminokwasów rozgałęzionych (BCAA) na rozwój insulinooporności i cukrzycy typu 2. Leucyna, izoleucyna i walina występują przede wszystkim w produktach białkowych pochodzenia zwierzęcego, co może także wpływać na istnienie związku między spożyciem mięsa a rozwojem cukrzycy.
Produkty nabiałowe, mimo, że należą do grupy produktów odzwierzęcych nie wykazują jednoznacznego wpływu na rozwój cukrzycy. Wiele badań podkreśla, że mogą prowadzić do zmniejszonego ryzyka rozwoju cukrzycy typu 2. Głównie dotyczy to produktów niskotłuszczowych, jogurtów czy produktów fermentowanych. Być może wynika to z zawartości witaminy D oraz wapnia w tych produktach. Co do produktów nabiałowych pojawi się osobny artykuł, który mam nadzieję zachęci Was do ich spożywania.
W przypadku ryb i jaj nie znaleziono jednoznacznych powiązań z cukrzycą typu 2. W przypadku jaj podkreśla się jednak, że osoby chore na cukrzycę powinny ograniczyć ich spożycie ze względu na możliwe choroby kardiometaboliczne. Ryby, szczególnie te bogate w selen powinny być spożywane z umiarem w przypadku osób zagrożonych rozwojem cukrzycy ze względu na to, że selen może zwiększać ryzyko cukrzycy. To samo dotyczy ostrożności w spożyciu selenu u osób z insulinoopornością! W badaniu obejmującym 12 402 osoby z 8 krajów wykazano, że wysokie spożycie białka wiąże się z większym ryzykiem cukrzycy typu 2, co ma głównie związek ze spożyciem białka zwierzęcego. Częstość występowanie tej choroby była o 38% większa u kobiet o najwyższym spożyciu białka w porównaniu do kobiet o najniższym jego spożyciu. U mężczyzn obserwowano słabe, nieistotne powiązanie. Być może wpływ spożycia białka na rozwój cukrzycy typu 2 może zależeć także od płci oraz BMI.
BIAŁKA ROŚLINNE
Spożycie białek roślinnych wiązało się w mniejszym lub większym stopniu z obniżeniem ryzyka wystąpienia cukrzycy typu 2. Wyniki były różne w zależności od badanych produktów. W jednym z badań wykazano, że białko sojowe może hamować wydzielanie insuliny z komórek trzustkowych i hamować lipogenezę, a tym samym przyczyniać się do redukcji masy ciała, co jest bardzo istotne w prewencji cukrzycy. Badanie z 2017 roku wykazało niższe ryzyko cukrzycy typu 2 ale tylko u kobiet w przypadku spożycia soi, ale nie u mężczyzn. W przypadku białek roślinnych można mówić o mniejszej zawartości BCAA, glicyny, a większej ilości kwasu glutaminowego, który wpływa ochronnie na ciśnienie oraz sztywność tętnic.
Jedno z największych badań nad wpływem białka na rozwój cukrzycy typu 2 wykazało, że wysokie spożycie białka całkowitego może wiązać się z ryzykiem cukrzycy typu 2. Natomiast białko roślinne było odwrotnie związane z ryzykiem T2D. Autorzy podkreślają korzyści płynąca z zastąpienia białka zwierzęcego oraz rafinowych ziaren oraz cukru białkiem roślinnym, co może w korzystny sposób wpłynąć na gospodarkę węglowodanową i uchronić przed cukrzycą. W tym badaniu jako źródła białka roślinnego wykorzystano produkty pełnoziarniste, masło orzechowe, orzechy i fasolę. Pokazuje to, że produkty roślinne, o niskim IG mogą zmniejszać ryzyko cukrzycy.
BIAŁKO ZWIERZĘCE A ROZWÓJ CUKRZYCY CIĘŻARNYCH
Badanie prospektywne na 3298 hiszpańskich kobiet wykazało, że ogólne wyższe spożycie białka zwierzęcego pod postacią mięsa, a zwłaszcza czerwonego i przetworzonego, przed ciążą może wpływać na rozwój cukrzycy ciążowej. Taką korelację wykazano także w przypadku żelaza hemowego, którego źródłem są produktu odzwierzęce, a nie wykazano w przypadku żelaza niehemowego oraz przyjmowanegoprzyjmoanego wraz z suplementami. Warto więc o swoją dietę zadbać już przed planowaniem ciąży i wprowadzić większe ilości białka roślinnego do swojego jadłospisu 😉
Jak widać białko białkowi nierówne. Istnieją istotne rozbieżności między wpływem białka roślinnego a zwierzęcego na rozwój cukrzycy typu 2. Na razie nie znaleziono konkretnych mechanizmów, ale podkreśla się rolę innych składników występujących w tych produktach, które mogą korzystnie lub nie wpływać na naszą gospodarkę węglowodanową.
Być może przekona to Was do włączenie do swojej diety większej ilości produktów roślinnych bogatych w białko, takich jak rośliny strączkowe, produkty pełnoziarniste, orzechy, a także nabiału. Zastąpienie już 5% białka zwierzęcego białkiem roślinnym może wiązać się z 23% zmniejszonym ryzykiem cukrzycy typu 2. Jeśli jesteś jednak miłośnikiem mięsa – staraj się unikać mięsa czerwonego oraz przetworzonego. Wszelkiego rodzaju wędliny przygotuj samodzielnie lub wybieraj te, które nie posiadają w swoim składzie azotanów. W razie wątpliwości – skontaktuj się z dietetykiem!
Podobała Ci się strona?
Wystaw nam ocenę!
Średnia 0 / 5. Liczba głosów: 0
Nikt jeszcze nie zagłosował. Bądź pierwszy!